Zapraszamy na podsumowanie webinaru dla nauczycieli z 12 czerwca, który rzuca światło na skomplikowaną historię językową Warmii i Mazur. Prześledzimy losy pierwotnych mieszkańców, wpływ podbojów i kolonizacji, a także wieki zmagań o zachowanie polskości w obliczu germanizacji. Dowiedz się, jak mimo historycznych burz i plebiscytowych porażek, lokalne gwary walczą dziś o przetrwanie dzięki współczesnym polskim inicjatywom rewitalizacyjnym.
Początki i zderzenie kultur
Rozpoczynając od zamierzchłych czasów, prelegent zabrał słuchaczy w podróż do epoki Prusów – bałtyckich plemion, które jako pierwsze trwale osiedliły się na tych ziemiach. Dr. Piotr Szatkowski wyraźnie odróżnił ich od Prusaków, czyli późniejszej społeczności uformowanej po krzyżackim podboju w XIII wieku. Ten trwający ponad pięćdziesiąt lat proces, choć naznaczony krwią, doprowadził do powstania stałego osadnictwa i kolonizacji, początkowo przez ludność niemiecką, a następnie także polską, przybywającą z północnego Mazowsza i ziemi chełmińskiej.
Kształtowanie tożsamości
Kluczowe dla ukształtowania się regionu okazały się wojna trzynastoletnia (XV wiek) oraz późniejsza Reformacja w wieku XVI. Te wydarzenia zapoczątkowały wyraźny rozdział między katolicką Warmią, włączoną w granice Królestwa Polskiego, a protestanckimi Mazurami, które pozostały pod panowaniem Zakonu Krzyżackiego, a później Prus Książęcych. Ten religijny podział miał fundamentalny wpływ na rozwój odrębnych tożsamości.
Fala germanizacji i polski opór: Od XIX wieku do plebiscytu
Kolejne stulecia naznaczone były stopniowo narastającymi wpływami niemieckimi. Od połowy XIX wieku szkolnictwo ulegało konsekwentnej germanizacji, choć warto zaznaczyć, że początkowo funkcjonowało szkolnictwo polskojęzyczne. Rozwój kolei ułatwił emigrację zarobkową Mazurów do zachodnich Niemiec, przyspieszając ich asymilację. Mimo obecności polskojęzycznej prasy i literatury, głównie o charakterze religijnym (jak kancjonały luterańskie zapisane polszczyzną XVII-XVIII wieku i Biblia Gdańska), proces germanizacji postępował.
Dla polskiej sprawy, decydujący, choć naznaczony rozczarowaniem, okazał się plebiscyt po I wojnie światowej. Mimo zaangażowania polskich działaczy i utworzenia kategorii języka mazurskiego w spisach powszechnych, przytłaczająca większość mieszkańców opowiedziała się za pozostaniem w państwie niemieckim. O takim wyniku zadecydowały fakty takie jak to, że niemieckie bojówki terroryzujące rdzenną ludność, ówczesne osłabienie odrodzonej Polski (trwająca wojna polsko-bolszewicka i zbliżający się do Warszawy front), a także przywożeni Niemcy z głębi Rzeszy głosujący za przynależnością Regionu do Niemiec, mimo braku związku z Warmią, Mazurami czy Powiślem. Niemiecka sprawność w powojennej odbudowie regionu dodatkowo wzmacniała to poczucie przynależności. Mówca zwrócił uwagę na niedostateczne przygotowanie polskich agitatorów do specyfiki lokalnej kultury, zwłaszcza konserwatywnych Mazurów.
Powojenne migracje i walka o zachowanie dziedzictwa
W dwudziestoleciu międzywojennym germanizacja jeszcze bardziej się pogłębiła. Gwary mazurskie i warmińskie były już mocno zgermanizowane, a ich status często deprecjonowano, nazywając je „językiem dziadków”. Po II wojnie światowej, w obliczu napływu ludności z innych rejonów Polski (w tym przesiedleńców z Kresów Wschodnich), rdzenni mieszkańcy Warmii i Mazur, nierzadko błędnie utożsamiani z Niemcami, doświadczali braku akceptacji. Brak zrozumienia dla ich unikalnej tożsamości w połączeniu z trudnymi warunkami życia doprowadził do masowych wyjazdów do Niemiec. Obecnie w regionie pozostało zaledwie kilka tysięcy osób z warmińskimi i mazurskimi korzeniami, a ich mowa znalazła się na granicy całkowitego zaniku.
Nadzieja dla ginących gwar: Współczesne inicjatywy
Mimo tych wyzwań, podejmowane są cenne inicjatywy rewitalizacyjne. Choć gwary są aktywnie używane przez nielicznych najstarszych mieszkańców, istnieje spora grupa osób, które pamiętają pojedyncze słowa i zwroty – stanowiące punkt wyjścia do odrodzenia. Do najważniejszych inicjatyw należą:
Kolejne webinary
Po wakacjach wracamy z naszym cyklem webinarów poświęconych językowej różnorodności Polski! Już od września ponownie spotkamy się z wybitnymi specjalistami, którzy przybliżą nauczycielom bogactwo i specyfikę wybranych etnolektów oraz języków regionalnych.
Webinary IRJR organizuje we współpracy z Mazowieckim Samorządowym Centrum Doskonalenia Nauczycieli. Naszym celem jest nie tylko poszerzanie wiedzy o językach, etnolektach, dialektach i gwarach, lecz także wspieranie nauczycieli w pracy z uczniami z różnych środowisk językowych.
25 września – prof. Justyna Garczyńska (Uniwersytet Warszawski) opowie o etnolekcie kurpiowskim
23 października – dr hab. Renata Marciniak-Firadza (Uniwersytet Łódzki) przybliży etnolekt łowicki
20 listopada – prof. Adela Kożyczkowska (Uniwersytet Gdański) zaprezentuje język kaszubski oraz opowie o metodyce jego nauczania
To wyjątkowa okazja, by wzbogacić swój warsztat i spojrzeć na edukację językową w szerszym, kulturowym kontekście. Śledźcie nasz profil – szczegóły już wkrótce!
Więcej o wykładowcy
Piotr Szatkowski – socjolingwista, tłumacz, popularyzator i badacz społeczności mazurskiej. Doktoryzował się w Instytucie Slawistyki PAN (dysertacja dotyczyła biografii i praktyk językowych potomków ludności mazurskiej), obecnie pracuje tam jako adiunkt. Przełożył „Małego Księcia” na mazurski (2018) oraz zrekonstruowany język pruski (2015), twórca „Elementarza mowy mazurskiej” (2019). Autor serii radiowych felietonów po mazursku i o mazurskim, a także artykułów naukowych i popularnonaukowych o tematyce regionalnej. Twórca strony „Mazurskie słówko na dziś” (2013-) oraz czasopism: „Céch – Mazurski Cejtunek”, i „Cejtunek – Biuletyn spraw mazurskich”.
Organizatorzy: