Aby wyjaśnić tytuł, trzeba przedstawić dwa pojęcia. Gwary (ewentualnie dialekty) to geograficzne odmiany polszczyzny używane przede wszystkim na wsi, dlatego niekiedy dookreśla się je przymiotnikami „wiejskie” lub „ludowe”. Różnice pomiędzy gwarą a polszczyzną ogólną dotyczą wymowy, składni, odmiany i budowy wyrazów, słownictwa. Drugie pojęcie to gwara miejska, czyli forma języka powstała na przecięciu polszczyzny ogólnej i odmian terytorialnych. Tutaj różnice dotyczą przede wszystkim leksyki, czyli słownictwa.
Jeśli mówimy o gwarze poznańskiej, to z naukowego punktu widzenia mamy na myśli gwarę miejską Poznania. Jednak w użyciu niespecjalistycznym dość często fraza ta określa gwary ludowe Wielkopolski właściwej. (Dialekt wielkopolski sięga poza Wielkopolskę i obejmuje m.in. Krajnę, Bory Tucholskie, Kujawy, Kociewie). Dalej będziemy zajmować się Wielkopolską właściwą i krótko przedstawimy zarówno gwary wiejskie, jak i gwarę miejską Poznania.
Gwary wielkopolskie dzielimy na pięć podzespołów: środkowy (Poznań, Gniezno, Szamotuły), północny (Czarnków, Chodzież), wschodni (Konin, Koło, Kalisz), południowy (Leszno, Jarocin), zachodni (Nowy Tomyśl). Ze względu na historię gwary Wielkopolski wschodniej, które należały w okresie rozbiorów do zaboru rosyjskiego, mają najwięcej cech wspólnych z gwarami Polski centralnej, z którymi należały do Królestwa Polskiego. Występują tu nieliczne rusycyzmy (zapożyczenia z języka rosyjskiego), np. lekkie ‘płuca świni’. Pozostałe zespoły gwar należały do zaboru pruskiego i były wystawione na duże oddziaływanie języka niemieckiego, stąd liczne germanizmy, np. ryczka ‘mały taboret’, klapsztula ‘złożona kanapka’, obkład ‘dodatki do kanapki typu wędlina, ser, warzywa’. Co ciekawe, część germanizmów ma charakter ogólnowielkopolski, np. rojber ‘nicpoń’, czekać za kimś ‘na kogoś’. Na wschodzie regionu jest mniej archaizmów (wyrazów współcześnie odczuwanych jako już w zasadzie nieużywane) niż w pozostałych częściach Wielkopolski, która w przeszłości była oddzielona szczelną granicą prusko-rosyjską, za którą nie przedostawały się nowe tendencje językowe płynące z takich XIX-wiecznych centrów kultury jak Kraków czy Warszawa.
Gwara poznańska, czyli miasta Poznania, ukształtowała się w pełnej postaci właśnie w XIX wieku, gdy miasto przeżywało okres intensywnego rozwoju. Przybywali do niego nowi mieszkańcy z okolicznych wsi i miasteczek, którzy przynieśli swoją gwarę (stąd dialektyzmy), pojawili się także niemieckojęzyczni mieszkańcy (germanizmy), a wspomniana granica przyczyniła się do utrwalenia archaizmów.
Dzisiaj gwara poznańska jest najbardziej rozpoznawalną z gwar Wielkopolski, choć nie jedyną. Dla wielu jest swoistym symbolem jednoczącym Wielkopolan (w tym zakresie Kaliskie jest mocno przyzwyczajone do własnych tradycji). Choć wielu Poznaniaków na co dzień nie mówi gwarą, to nadal jest to dla nich ważny element lokalnej tożsamości. Duma z gwary udziela się całemu regionowi, stąd różnego rodzaju konkursy typu Godejma po naszymu, reklamy, gadżety (tytka na pyry ‘torba na ziemniaki’ czy lokalne akcje społeczne (posprzątaj po swoim kejtrze ‘po swoim psie’) sięgające po gwary.